Kombinezon astronauty to coś znacznie więcej niż tylko „kosmiczne ubranie”. To zaawansowany technologicznie system podtrzymywania życia, który chroni człowieka w ekstremalnych warunkach panujących w kosmosie.
Taki kombinezon składa się z wielu warstw – każda z nich pełni określoną funkcję. Wewnętrzna warstwa to miękka bielizna z systemem chłodzenia – przewody z wodą pomagają regulować temperaturę ciała. Następnie są warstwy izolacyjne, ochronne oraz tkaniny odporne na mikrometeoryty i promieniowanie. Wbudowany system dostarcza tlen, usuwa dwutlenek węgla i kontroluje ciśnienie wewnątrz kombinezonu. Hełm zawiera wizjer z filtrem przeciwsłonecznym i komunikację radiową.
Bez kombinezonu w przestrzeni kosmicznej człowiek nie przetrwałby nawet kilku sekund – brak tlenu, ekstremalne temperatury i próżnia są zabójcze. Dzięki kombinezonowi astronauci mogą wykonywać spacery kosmiczne, naprawiać satelity, a nawet eksplorować inne planety.
To naprawdę mobilna stacja życia – w kosmicznej wersji na miarę science fiction, która jest jednak w 100% rzeczywistością.
